Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Turystyka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Turystyka. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 12 października 2015
Pijalnia "Wielkiej Pieniawy",
Intryguje nas odpoczynek w znanym zakątku Krajowy? Może pożądane byłoby zajść romantyczną i równolegle uzdrowiskową miejscowość którą istnieje Polanica Zdrój? Ta urokliwa teren zabudowany krajoznawcza od ówczesna napawa się niesłabnącą famą wśród turystów krajowych zaś obcych. Należałoby tu przyjechać.Polanica Źródło leży w województwie dolnośląskim, w kotlinie Bystrzycy Dusznickiej, nieopodal masywie Satanistycznej Fur.To, co przyciąga rzesze turystów owo niewątpliwie imponujący klimat górski dodatkowo ładne pejzaże sąsiednich Gór Stołowych natomiast Bystrzyckich. Okolice te słyną spośród obfitości gorzał mineralnych. Figa dlatego ciekawego, iż jednym z decydujących pozytywów Polanicy Zdroju są zjadliwe wody mineralne, których powinno się poczęstować się. Owo przed chwilą w wielce wziętym Ogrodu Zdrojowym znajduje się godna pouczenia Pijalnia "Wielkiej Pieniawy", dokąd gromadzą się kuracjusze na degustację wacie. W Skweru Kuracyjnym znajduje się podobnie Teatr Kuracyjny im. Mieczysławy Ćwiklińskiej. Wydobędziemy tam do licha i trochę gatunków drzew egzotycznych, spośród jakich kilkadziesiąt gatunków pochodzi spośród Ameryki Borealnej zaś zażyłego wschodu. Botanik Kuracyjny być może poszczycić się i wieloma drogimi egzemplarzami, jakim uhonorowano stan prawny pomników natur.Goszcząc w Polanicy pożądane byłoby przyciągnąć uwagę się Niecką Diabelną, w jakiej znajduje się huta binokle artystycznego. W hucie tej dostrzeżemy, jako wynikną szklane cacka, które zdumiewają niejednego powsinogę. W udzielonej hali wytopu możemy dostrzec kulisów prezentujących tok produkowania wyrobów szklanych, które zdołamy kupować w znajdującym się ramię w ramię huty sklepie służbowym.Wielkim zaciekawieniem w podobny sposób dziatwa podczas gdy tudzież dorosłych padnie się Mało gorliwy Tory Saneczkowy Góralka innymi słowy atrakcja w osoby konnicy na saniach z kołami po stalowej rynnie. Trajektoria ten skieruje z okładem 450 m długości i dopuszcza na dostanie szybkości 40 km/h. Wielokrotnie jest wyzyskiwany do organizacji na nim fachów z eksperymentem czasu.Miłośnicy próbek nagminnie zwiedzają Muzeum Misyjno-Etnograficzne, w jakim wypatrzymy ekspozycję zabytków platform sakralnej. Muzeum istnieje przewodzone na mocy ciało zbiorowe misyjne "Chrystus Rex". Znajduje się w monastyrze, ze stoku jakiego rozpościera się pejzaż na Masyw Śnieżnika. Zacnym obserwacyj celem sakralnym istnieje plus Neobarokowy kościół Wniebowzięcia NMP, jaki należałoby ujrzeć. Owo, co oszałamia włóczykijów w tej świątyni to zaznaczona baszta, zwieńczona smagłym baniastym kaskiem.Znajdujący się w Polanicy Zdroju Botanik Centralny istnieje jakąś spośród najbardziej prezentacyjnych części tej miejscowości. W parku tym znajduje się decydująca droga spacerowa, która prowadzi w kierunku obeliskowi Mickiewicza. W tamtym miejscu spośród kolumn wynajdziemy Botanik Szachowy, jaki istnieje ośrodkiem laby. Znajduje się tam parkowa plansza do gry w szachy do rozrywek w szachy na nieopanowanym powietrzu także kort tenisowy. Do Polanicy Zdroju przybywają koneserzy sportu. Miejscowość ta podsyca wypadom rowerowym tudzież pieszym eskapadom. Skoro zaglądają tutaj piekielnicy surwiwalu i entuzjaści ekskursyj górzystych.Zatrzymując się w Polanicy wskazane jest zwiedzić znajdujący się rzędu niej Skwer, w jakim na chyba nie będą się zamęczać epuzerowie narciarstwa oraz kolarze szosowych plus górskich wycieczek.Polanica Źródło słynie też z kilku zaszczytnych bibek, pośród jakich rozległym zainteresowaniem strużecie się Międzynarodowy Festiwal Muzyki Kuracyjnej natomiast kontrola obrazów dyletanckich. Pożądane byłoby zainkasować wkład w Internacjonalnym Konkursu Szachowym im. Akiby Rubinsteina zaś Internacjonalnych Targach Zdrojowych Rodzaj Sanat.Polanica Źródło, nieopodal że nie jest dużą miejscowością owo zadziwia swoim pięknem zaś atrakcjami wielu turystów, którzy ochoczo do niej nawracają na urlop.
sobota, 19 kwietnia 2014
Pasterstwo w okolicy Jaworek
Władza ludowa również tutaj działała z rozmachem. W latach 1948-51 zbudowano w Małych Pieninach cztery ogromne tzw. "wzorcowe bacówki". Wbrew tradycji wypas miał odbywać się na wielką skalę, przy wykorzystaniu wielu usprawnień. Wokół bacówek pobudowano zbiorniki na gnojowicę, która miała służyć do nawożenia pastwisk. Równolegle miał działać system zapór i kamiennych rynien, przy pomocy których hale miały być nawadniane. W Jaworkach zbudowano mleczarnię - serowarnię. Tzw. "rezerwat wypasowy" w okolicach Jaworek miał powierzchnię ponad 1000 ha. W latach 50-tych miało się tu paść 8500-9000 owiec rocznie.
Czas pokazał, że tu także system "kolektywny" nie zdał egzaminu. Niektóre inwestycje były z gruntu chybione, inne - wykonane nieudolnie. Części wzorcowych bacówek w ogóle nie zasiedlono, pozostałe opuszczono jako niewygodne. Do dziś możemy oglądać pozostałości po nich. Jedna z nich w sześćdziesiątych latach została zaadaptowana przez studentów z Krakowa na schronisko, ale w Sylwestra 1980 w niewyjaśnionych okolicznościach spłonęła. Jej fundamenty znajdują się ponad bazą w drodze na Wysoką. Druga to dzisiejsze schronisko "Pod Durbaszką", trzecia niszczeje pod Wierchliczką zaś czwarta również spłonęła. Wędrując halami wokół bazy napotkać można także pozostałości rynienek nawadniających i resztki betonowych słupków odgradzających poszczególne pastwiska.
Po przemianach społeczno - politycznych roku 1989 zdecydowanie spadło zainteresowanie wypasem owiec w Małych Pieninach i Paśmie Radziejowej. Nadal jednak od maja do września spotkać tu można kierdle pilnowane przez juhasów i owczarki. Wypas jest obecnie działalnością niezbyt opłacalną, ale nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie owce znikły z pienińskiego krajobrazu.
Wypas organizowany jest przez bacę, który dzierżawi pastwiska (tzw. cerkle). Owce nie są jego własnością lecz gospodarzy z Podhala, którzy oddają je na letni wypas. Z właścicielami baca rozlicza się produktami uzyskiwanymi w czasie wypasu. W ciągu dnia stada owiec (kierdle) wypasane są przez pomocników bacy (juhasów) na halach. Nocą spędzane są one do ruchomych zagród (koszarów) przesuwanych co kilka dni po łące w celu jej użyźniania.
wtorek, 18 marca 2014
Dolina Pięciu Stawów Polskich
Krzyżne - po raz pierwszy, dobrze jest to zrobić od strony Doliny Gąsienicowej, ponieważ po osiągnięciu przełęczy zaskakuje niesamowity widok wschodniej części Tatr i Doliny Pięciu Stawów. Przy podejściu od drugiej strony nie ma już tego elementu zaskoczenia. Rozpocząłem więc swoją wycieczkę w Kuźnicach. Na początek doszedłem szlakiem przez Boczań do Murowańca. Następnie kawałek w dół drogą dojazdową do schroniska, aż wreszcie skręciłem w prawo na żółty szlak. Po przekroczeniu Czarnego Potoku chwilę szedłem Lasem Gąsienicowym, a później ścieżką wśród kosodrzewiny skąd mogłem zobaczyć Kościelec. Następnie czekało mnie podejście zboczem Żółtej Turni, przekroczenie wodospadu na Żółtym Potoku i po wejściu na Zadni Upłaz rozpostarła się przede mną panorama Doliny Pańszczycy i Orlej Perci. Teraz zszedłem do Czerwonego Stawu i po obejściu go i przejściu obok Wielkiej Kopki doszedłem pod Przełęcz Krzyżne. Samo podejście nie jest trudne ( z wyjątkiem przejścia przez skałę przyklejoną do zbocza Wksmundzkiego Wierchu, gdzie trzeba trochę się powspinać przy użyciu rąk i uważać, aby nie zmylić szlaku ). Jest jednak bardzo męczące. Po wejściu na górę wszystko rekompensuje wspaniały widok. Przełęcz Krzyżne to świetny punkt widokowy oraz dobre miejsce na zjedzenie śniadania i na odpoczynek po męczącym podejściu. W prawo prowadzi szlak na Orlą Perć ja zaś żółtym szlakiem zszedłem do Doliny Pięciu Stawów. Z początku zejście jest bardzo strome, potem idzie się jednak już bardziej komfortowo. Szlak kończy się w dolinie niedaleko Siklawy. Po chwili odpoczynku przy schronisku w Dolinie Pięciu Stawów ruszyłem szlakiem przy wodospadzie w dół Doliny Roztoki. Sam szlak jest dosyć wygodny, choć są miejsca gdzie jest trochę ślisko ze względu na płynące nim strumyczki. Po nie długiej wędrówce Doliną Roztoki doszedłem w końcu do Wodogrzmotów Mickiewicza i dalej asfaltową drogą z Morskiego Oka do Palenicy Białczańskiej. Tu zostało mi tylko znalezienia busa, który jedzie drogą koło Nosala, ponieważ tam miałem kwaterę (busy jeżdżą także przez Bukowinę Tatrzańską). I za opłatą w wysokości 5 zł. znalazłem się znowu w Zakopanym.
Wyprawa na Krzyżne jest długa i męcząca ale naprawdę warto ją odbyć. Niesamowite widoki zrekompensują na pewno trudy wycieczki.
niedziela, 2 marca 2014
Podhale zdjęcia
poniedziałek, 30 grudnia 2013
Klimat Pienin
W Pieninach wyróżniono dwa odrębne piętra klimatyczne:
- piętro umiarkowanie ciepłe o średniej rocznej temperaturze od 6 o do 8oC, występujące tylko u podnóża południowych zboczy gór do wysokości 520 m npm.
- piętro umiarkowanie chłodne, o średniej rocznej temperaturze od 4 do 6oC, obejmujące swoim zasięgiem północne zbocza i stoki od wysokości 521 m npm do 1050 m npm. (Wysoka).
Zachmurzenie w Pieninach jest niewielkie. Ogólna liczba dni pochmurnych w roku kształtuje się od 135 do 140. Najmniejsza liczba dni pochmurnych występuje we wrześniu (8-10 dni), największa w okresie od listopada do marca (11-16 dni w miesiącu). Roczna liczba dni pogodnych waha się przeciętnie od 44 do 42.
Nasłonecznienie jest duże i intensywne, szczególnie na stokach o wystawie południowej. Średnie roczne temperatury powietrza kształtują się od 6,3oC (420 m n.p.m.) do 4oC na Wysokich Skałkach. Najcieplejszymi miesiącami są czerwiec i lipiec, najchłodniejszymi - styczeń i luty.
Cały obszar Pienin położony jest w zasiegu tzw. cienia opadowego i charakteryzują go stosunkowo niskie sumy średnie oraz mała liczba dni z opadem. Wielkości roczne kształtują się od 690 - 850 mm w dolinie Dunajca do 1095 mm na Wysokich Skałkach i bardzo nierównomiernie rozkładają się w poszczególnych porach roku. Minimum zimowe występuje przeważnie w styczniu lub lutym, natomiast maksimum letnie zaznacza się w czerwcu lub lipcu. Do częstych zjawisk występujących w Pieninach należą deszcze ulewne i nawalne, pojawiające się najczęściej od maja do sierpnia. Średnia liczba dni z opadem powyżej 10 mm przypada na okres letni. Nietrwała pokrywa śnieżna pojawia się najwcześniej w Małych Pieninach już w połowie września, a najpóźniej w dolinie Dunajca - w połowie listopada. Liczba dni z pokrywą śnieżną w najniższych piętrach hipsometrycznych waha się od 98 do 140 na szczytach i dłużej utrzymuje się u podnóża zboczy i stoków północnych. Przeciętna grubość pokrywy śnieżnej kształtuje się od 8,9 do 11,7 cm w dolinach rzek i wzrasta do 17,4 cm na Wysokiej w Małych Pieninach. Jej maksymalna grubość może dochodzić do 1 metra.

Absolutne minima temperatur rejestruje się w okresie od grudnia do lutego. Wahają się one w granicach od -36,3 do -30,2oC. W okresie zimowym skłony północne są cieplejsze od południowych. Na obszarze Pienin przeważają wiatry z zachodu i północnego zachodu. Średnia roczna prędkość wiatrów waha się od 1,6-2,1 m/s w dolinach do 2,5 m/s na szczytach. Najmniejsze prędkości wiatru rejestruje się zazwyczaj od maja do września, największe od października do kwietnia. W ciągu roku najmniejszą ilość dni z wiatrem bardzo silnym rejestruje się w czerwcu, największą w grudniu.
Pieniny
- Pieniny Spiskie między Dursztynem a Niedzicą z najwyższą kulminacją Żaru (883 m n.p.m.),
- Pieniny Właściwe leżące między Czorsztynem a Szczawnicą, ze szczytem Okrąglicy (982 m. n.p.m.) w masywie Trzech Koron
- Małe Pieniny rozciągające się między Dunajcem na wysokości Szczawnicy a przełęczą Rozdziele na wschodzie. Najwyższą kulminacją tej części pasma jest Wysoka (1050 m n.p.m.)

Najatrakcyjniejszym pod względem przyrodniczym i krajobrazowym fragmentem pasma są Pieniny Właściwe. Szczyty mają tu piękne i ostre sylwetki a doliny miejscami postać wąwozów skalnych. Północne zbocza opadają ku dolinom stosunkowo łagodnie, zaś w stronę Dunajca obrywają się efektownie wapiennymi ścianami o wystawie południowej lub wschodniej i wysokości dochodzącej do 300 m.
Pieniny Właściwe dzielą się na trzy jednostki fizjograficzne:
- Pieniny Czorsztyńskie - rozciągające się między Czorsztynem a przełęczą Chwała Bogu (Szopka) i Wąwozem Szopczańskim. Połogi grzbiet pokrywają płaty lasów i łąk oraz skrawki pól. Najwyższe wzniesienia: Nowa Góra (902 m n.p.m.) i Macelak (856 m n.p.m.).
- Masyw Trzech Koron - wznoszący się między przełęczą Szopka na zachodzie a doliną Pienińskiego Potoku na wschodzie. Stanowi najbardziej zróżnicowaną krajobrazowo i zarazem najefektowniejszą część Pienin. Liczne wysokie ściany skalne i usypiska piargów są miejscem występowania unikalnej flory i fauny
- Pieninki - malownicza grań ciągnąca się od doliny Potoku Pienińskiego na zachodzie, po dolinę Dunajca koło Szczawnicy na wschodzie. Najwyższe szczyty: Sokolica (747 m n.p.m.) i Czertezik (774 m n.p.m.) wznoszą się na ok. 300 m ponad lustro Dunajca.
http://malopolskie.naplus.org.pl/noclegi/szczawnica.109.html
Subskrybuj:
Posty (Atom)